- Wracamy, Krick powiedział, że już główne, najważniejsze wiadomości znamy. - powiedział i pociągnął mnie do watahy. Teraz już byli tam wszyscy. Zauważyłam, że Vane siedzi koło Tornado, a ona wybiera imiona dziewczynek. Vane będzie ojcem! W tym przypadku niezbyt to dobrze, bo jest wojna, ale cóż...
- Sarah! Nie zgadniesz! - krzyknął Vane, gdy mnie zobaczył.
- Będziesz tatą - rzuciłam, aż zrzedła mu mina, a potem wstąpił na jego pysk szeroki uśmiech i podbiegł do Florence'a. Poszłam do Ifus odebrać Warrena i Wind'a, a potem usiadłam koło Lolity, która przysłuchiwała się słowom Hatsumi.
( Kto dokończy ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz