W tym czasie trwał trening.Wilki trenowały bardzo dobrze, po tym co
zrobił Florence. Pod koniec treningu powiedziałem do chłopaków (Vane'a i
Zerona) - Gdy skończycie, niech wszyscy przyjdą do jaskini Hatsumi. - Zaraz odpowiedzieli. -Tak jest. -W tym czasie ja szykowałem się
do wielkiej chwili. W końcu wszystkie wilki się zebrały, w tym
Hatsumi.-Witajcie.Wielu z was myśli, że przegramy wojnę,ale nie. Mamy
tajną broń. - Jaką? - Zapytała mnie Tornado z innymi.-Taką, że zaraz się
dowiecie. - Zacząłem się zmieniać. Ogon zakończony był ostrym kolcem. Pazury i kły
były bardzo długie i ostre. Mój "irokez" był zakończony
kolcami, oczy stały się czerwone, a skrzydła były tylko wielkim
mieczem. Stałem się metalowy.Wszystkim powiększyły się oczy od tego co
zobaczyli. - Krick .C-czy to ty? - Zapytała nieco zdenerwowana Hatsumi. -Tak. - Odpowiedziałem. - Teraz mamy większe szanse na wygranie tej wojny, no i mamy naszą Alfę, Hatsumi. - Powiedział Cyndi. Rozłożyłem skrzydła. - Czas na
trening. - Powiedziałem. Podczas, gdy ja trenowałem,Tornado i Vane byli na zwiadach.
- Jest źle. - Powiedziała Tornado pokazując Vane'owi obce wilki. -Trzeba zawiadomić
Hatsumi i Krick'a. - Powiedział rozważnie Vane. - Krick! - Krzykneła do mnie zasapana
Tornado, gdy tylko mnie zobaczyła. - Obca wataha jest na naszych terenach! - Po niej powiedział Vane.
- Koniec zabawy. Dajcie sygnał ostrzegawczy. - Powiedziałem. Powiadomcie Hatsumi.
(Kto dokończy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz