Hatsumi pokazała mi okolice, zobaczyłem wszystko .
- Hatsumi, co to
jest? - Powiedziałem pokazując waderze jaskinie.
-Yyy nie wiem - Ciekawość
mnie zżerała.
- Chodźmy tam . - Powiedziałem, idąc w tamtą stronę.
- No nie
wiem .- Ale i tak Hatsumi poszła za mną.
- Ale tu ciemno ... Hatsumi, czy
to naturalne że twoje futro, się świeci? - Wadera była zdziwiona .
-
Chyba nie powinno, no ale to dobrze widzimy coś .- Nagle poczułem coś. Ujrzałem żółte świecące oczy. Podszedłem i ....... Uff to tylko świetliki. -
Powiedziałem do Hatsumi .
- Chodźmy dalej! - Było coraz piękniej i
...Nieważne. Nagle coś poczuliśmy. Zbliżyliśmy się do siebie, ponieważ
korytarz stał się ciaśniejszy.
- Musimy zapamiętać to miejsce.Wróciliśmy do jaskiń i poszliśmy spać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz