wtorek, 10 czerwca 2014

Od Ifus

Śledziłam Krick'a i Hatsumi, puki nie weszli do Świątyni Powietrza. To był, tak, był kiedyś mój dom. Gdy zaczęli rozmawiać o tajemnicach powietrza, wyszłam natychmiast z kryjówki.
- Nie! Nie poznacie żadnych tajemnic!- wrzasnęłam zdenerwowana, bo bałam się, że odczytają runy, które zaczęły świecić na błękitno.- Hatsumi, tu żyli moi przodkowie! Chyba nie będziecie rozgrzebywać szczątek innych wilków! Moich rodziców!- zakryłam usta ogonem, bo wyjawiłam tajemnicę, której po przysiędze wyjawić nie wolno, a mianowicie:
- Nigdy wyjawiać tajemnic, rodziców swoich zdradzać nie będziesz.


(Hatsumi? Krick?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz