-Więc żyłem spokojnie wraz z rodzicami i
siostrą. Niestety nastały czasy wojny.Walczyłem z ojcem..Na szczęście
udało się wygrać wojne , ale i tak byliśmy smutni...Tornado zagineła w
czasie wojny .Gdy miałem 3 lata zacząłem jej szukać , potem wilki
zaczeły do mnie dołaczać.A resztę już znasz..- Opowiedziałem
jej..-Smutna historia.- Po jej policzku spłyneła łza ...-Hatsumi..-
Zacząłem .- Mów dalej .- Zachecała mnie. -A może by tak..- Wstydziłem
się.- Tak?- Jej cierpliwośc zaczynała się konczyć.-Nie, już nic-Chciałem
ją o coś zapytać.
C.D.N |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz