środa, 22 stycznia 2014

Od Vane'a cd. Katrin

Poszliśmy nad zachodnie granice.
- To... Jak się tu znalazłeś?- zapytała Katrin.
- Nie lubię o tym opowiadać.- powiedziałem- Kiedy byłem mały, moja mama zmarła, dwa miesiące później tata. Byłem najstarszy z rodzeństwa, więc musiałem spróbować ich utrzymać. Gdy miałem rok, umówiliśmy się, że wszyscy pójdą w swoją stronę i będziemy sobie przysyłać wszelkie pomoce materialne, puki każde z nas nie skończy dwóch lat. Potem poznałem Florence'a. Zaprzyjaźniliśmy się. Gdy poznał Sarah, postanowił znaleźć watahę, a ja poszedłem z nim. Któregoś dnia znaleźliśmy tę watahę, a resztę historii znasz.- uśmiechnąłem się, prawie niedostrzegalnie.
- Łał... To bardzo...- zaczęła Katrin.
- Nudne? Masz rację. A ty? Jak się tu znalazłaś?- zapytałem patrząc waderze w oczy.

                                                                  (Katrin?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz