- Masz pomysł jak wrócimy do watahy?- zapytał.
- Nie...mam. Możemy... spróbować moim... portalem.- wydukałam i zabrałam się za jedzenie. - Portal? Umiesz je otwierać?- Zeron spojrzał na mnie pytająco. - Umiem...- wstałam chwiejnie i otworzyłam portal, jednak szybko upadła. z powodu wycięczenia. Zeron pomógł mi wstać. - Idziemy? - No chodź...my.- weszliśmy do portalu i znaleźliśmy się niedaleko jaskiń. - Udało Ci się! - Ta...- niedokończyłam bo upadłam i straciłam przytomność.
(Zeron?)
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz