- I masz rację. Czuję się o wiele lepiej. A co u ciebie?- zapytałam.
- Bardzo dobrze. Cieszę się, że jesteś już zdrowa,- uśmiechnął się.
- No nie do końca. Rana się dopiero goi. Masz ochotę na spacer?
- Mam.- powiedział z przekonaniem.
- To gdzie tym razem idziemy?- lekko zaczęłam się śmiać.
(Zeronie?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz