poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Od Sarah cd. Lolita

Florence poszedł pomóc kopać tunel, a ja zostałam w domu. Chciałam zapolować na coś małego, więc poszłam do lasu. Zauważyłam królika i pobiegłam za nim. Nagle przedemnie wybiegł łoś i gwałtownie zachamowałam, przewracając się. Nagle poczułam straszny ból w podbrzuszu. Z trudem się podniosłam i ból ustał. Poszłam w stronę jaskini Lolity. Ból pojawiał się i znikał. Gdy byłam blisko jaskini stał się nie do zniesienia.
- Lolito!- zawołałam.

(Lolita?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz